Co dzisiaj ma największą wartość?
Majątek? Pieniądze?, pozycja?, zdolności? Nic bardziej błędnego - przy majątku musisz mieć ochronę i ciągle o niego drzeć, podobnie z pieniędzmi, gdy się je ma to nigdy nie jesteś pewien czy Ci którzy tak chętnie Cię słuchają, to aby przyjaciele? Pozycja? I w tym przypadku ma się tak wiele uśmiechających się wokół twarzy, ale nigdy nie możesz być pewny tego uśmiechu, czy on jest skierowany do Ciebie, czy z Ciebie się już śmieją.. zdolności dobrze mieć ale czy dają szczęście?
Co w takim razie ma wartość?
Otóż dzisiaj w tym zabieganym, zautomatyzowanym świecie, największą wartość ma czas. Czas, który jesteśmy w stanie ofiarować drugiej osobie. A jeśli do tego czasu dołączymy życzliwy uśmiech, pomocną dłoń, to właściwie nic już nie trzeba by być szczęśliwym. Kto jak kto, ale my o tym coś wiemy – wierzcie nam.
Dlatego tak bardzo jesteśmy wdzięczni Panu Andrzejowi Janus – Dyrektorowi Zespołu Szkół Samorządowych w Rzykach, za ponowne już zaproszenie nas na Andrzejki. To właśnie tam w sobotę dano nam: czas, wyciągnięto do nas życzliwą dłoń i obdarowano nas najcudowniejszym prawdziwym uśmiechem. Za wszelkie dobro okazane nam DZIĘKUJEMY.
A komu jeszcze należą się podziękowania?
• Katechetce Agnieszce Klimonda, która to nasze spotkanie przygotowała wspólnie ze swa grupa wolontariatową i koleżanką z pracy - Anną Dyrcz
• Ewie Polak i Eli Kapela - nauczycielkom z LO w Andrychowie i ich grupie wolontariatowej
• Marzenie Michniewic Bąk - nauczycielce z Gimnazjum w Zagórniku, która od kilku lat współpracuje z naszym Stowarzyszeniem, a obecnie do współpracy wciągnęła również młodzież szkolną
• Młodzieży z Zespołu Szkół Samorządowych – tzw. Dj” e
• Paniom stojącym na posterunku w kuchni
• Tym, którzy piekli ciasto, ufundowali napoje, owoce…
• I tym wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób dołączyli do organizatorów
A jak było niech świadczą pytani przy pożegnaniu; czy zaprosicie nas za rok?
Cóż dodać - do zobaczenia za rok.
Z wyrazami wdzięczności Jadwiga Klimonda