Podwójna i uzasadniona
Tymczasem przyszło im stoczyć wyjątkowo zacięty bój z rywalem wykazującym się sporą determinacją. – Ciężki, bardzo ciężki mecz z dużą ilością walki. Nie spodziewaliśmy się aż takiej agresji ze strony Gwarka, który grał wysokim pressingiem i nie pozwalał nam rozgrywać piłki – opowiada Maciej Mrowiec, szkoleniowiec „Fiodorów”.
Wobec powyższego na półmetku spotkania to gospodarze mogli bardziej doceniać remis. Ekipa z Ornontowic wypracowała sobie trzy doskonałe szanse bramkowe. W jednej z nich instynktem wykazał się Łukasz Byrtek, w drugiej na linii drogę piłce zablokował Marcin Byrtek, zaś w kolejnej futbolówka o centymetry minęła „świątynię” GKS-u. Miejscowi odpowiedzieli tylko chybionym uderzeniem Łukasza Błasiaka. – Wiedzieliśmy, że jeden gol może tu o wszystkim rozstrzygnąć – dopowiada trener IV-ligowca z Radziechów.
Mimo długo utrzymującego się bezbramkowego stanu emocji nie brakowało również po pauzie. 62. minuta mogła być szczęśliwą dla GKS-u, lecz sytuacji „oko w oko” z bramkarzem Gwarka nie wykorzystał Błasiak, lobując golkipera, ale i bramkę gości. Kibice uradowali się w 78. minucie. Piotr Pindel huknął z woleja z okolic pola karnego, na co „jedynka” Gwarka skutecznej riposty nie znalazła. Krótko po golu na 1:0 ornontowiczanie mogli wyrównać, Ł.Byrtek potwierdził swój kunszt w ostatniej tego dnia groźnej szarży ofensywnej przyjezdnych. Nie udała się również gospodarzom sztuka dobicia przeciwnika. Po kolejnym strzale Pindla interweniowali w ostatnim momencie defensorzy Gwarka, aPiotr Motyka źle rozegrał kontrę dwóch na jednego, nie dostrzegając lepiej ustawionegoMacieja Rozmusa.
Radość, która w szeregach radziechowian zapanowała po meczu nie dziwi. Wszak GKS nie tylko zgarnął pełną pulę, ale i nie stracił gola, awansując w ligowej tabeli na 5. miejsce. – Na duży plus trzeba ocenić wejście Piotrka Pindla. Doświadczenie miało znaczenie w strzeleniu jakże ważnego gola zwycięskiego – podsumowuje Maciej Mrowiec.
GKS Radziechowy-Wieprz – Gwarek Ornontowice 1:0 (0:0)
1:0 Pindel (78′)
GKS: Ł.Byrtek – Noga, Dudka, Krasny, Jaroszek, M.Byrtek, Motyka, Trzop (72′ Pindel), Sz.Byrtek, Janik, Błasiak (89′ Rozmus)
Trener: Mrowiec