Przed kilkoma dniami Klub Arawashi miał szczęście gościć ongisiejszego czterokrotnego Mistrza Europy oraz niegdysiejszego trenera kadry narodowej karate, Piotra Szymalę, który prowadził w tym roku szkoleniowym z zawodnikami młodzieżowej kadry Klubu Arawashi, cykl zajęć szkoleniowo - metodycznych w karate - shotokan w konkurencji walk kumite oraz dwóch kata „empi i unsu”.
W salach gimnastycznych Radziechów i Wieprza oraz na wyjazdach w kraju i zagranicą dla kadry klubu, odbywały się cykliczne szkolenia, których zwieńczeniem był trening podsumowujący w Radziechowach, połączony z pierwszą częścią egzaminu na stopnie uczniowskie ,,kyu”w karate, podkreśla szkoleniowiec klubu Bogusław Hutman-Wilczek.
Trener Szymala zaprezentował nowatorskie ciekawostki w metodyce szkolenia szybkościowego w kumite i kata. Nie obyło się oczywiście bez pokazu technik w wykonaniu samego Mistrza.
Na pokaz przybyli również rodzice, którzy zostali zaproszeni przez trenera i trenujących zawodników. Jak się później okazało niektórych specjalnie nie trzeba było zachęcać do uczestnictwa w takim pokazie, ponieważ w przeszłości również trenowali sporty walki, niektórzy w Klubie Arawashi i można było dyskretnie dostrzec bezsprzeczną nostalgię za tymi czasami, gdy sami ubierali białe kimona i trenowali techniki karate. Obejrzenie pokazu technik w wykonaniu Mistrza to była prawdziwa uciecha dla ćwiczących i rodziców oglądających prezentację sportowego kunsztu wybitnego sportowca.
Na koniec pokazu były wspólne fotografie z mistrzem i zawodnikami rodzice i klubowicze zapraszali na kolejne spotkanie Mistrza Szymalę - podkreślając, że jest to doskonała przyczyna dla dzieci, aby dalej mogły krzewić w sobie ten przecież niełatwy sport.
W taki sposób powoli kończymy szkolenie w sezonie szkolnym 2018/2019 - choć jeszcze prowadzimy negocjacje z wybitnym karateką i policjantem ze Słowacji na konsultacje metodyczne podkreśla Ryszard Stoecker sekretarz klubu pomimo, że aktualnie część z klubowiczów przygotowuje się do wakacji a nieliczni do wyjazdu na obóz na Cypr do miejscowości Polis, to są jeszcze chętni do trenowania z najlepszymi i podnoszenia swojego sportowego kunsztu dodaje sekretarz.