Pszczoła żyje zwykle około 40 dni. Odwiedzając tysiące kwiatów, produkuje w tym czasie mniej niż łyżeczkę miodu. Dla nas to łyżeczka miodu, a dla niej całe życie…
Tak się czasami zdarzy, że zwykły przypadek zadecyduje o powstaniu czegoś doniosłego, zdeterminuje czyjąś drogę życiową. Przypadek lub raczej wola Boga, zrządzenie losu. Takim zrządzeniem losu niewątpliwie była umiejętność robienia zastrzyków z penicyliny, jaką posiadała nauczycielka matematyki radziechowskiej szkoły podstawowej, pani Genowefa Ozimińska. W latach 50-tych ubiegłego wieku dostęp do fachowej opieki pielęgniarskiej na wsi był mocno ograniczony. W celu uzupełnienia tych braków przeprowadzono akcję szkolenia pracowników oświaty w zakresie podstawowej opieki przedmedycznej. I tak szeroki wachlarz umiejętności i talentów pani Genowefy powiększył się o kolejną bardzo przydatną w realiach powojennej wsi: dawanie zastrzyków z penicyliny. Ludzie próbowali się odwdzięczać za jej pomoc, czym mogli i to raczej nie gotówką z powodu wszechobecnej biedy. Pewnego razu miejscowy pszczelarz podarował pani Genowefie drewniany ul z wdzięczności za ratowanie zastrzykami chorej żony. Cóż było można uczynić z takim darem od serca? Ci, którzy pamiętają Babcię Nusię, wiedzą, że nie było dla niej rzeczy niemożliwych i nic zmarnować się nie mogło. Pani Genowefa dokupuje jeszcze jeden ul, aby praca przy nich miała większy sens. Takie wspomnienie początków swojej przygody z pszczelarstwem pozostało w pamięci pana Tadeusza Ozimińskiego. Wspomniana Genowefa Ozimińska, zwana Babcią Niusią, to jego mama, która z nauczycielki matematyki przekwalifikowała się w późniejszym okresie na sekretarkę szkolną. Jako dziecko Tadek towarzyszył rodzicom w pracach pszczelarskich. W dorosłym życiu dziecięce zainteresowanie przerodzi się w pasję. Mistrz pszczelarski Tadeusz Ozimiński tworzy Radziechowską Barć- pasiekę, która ma blisko 50-letnią tradycję. Oprócz rozwijania i unowocześniania bazy z zamiłowaniem gromadzi zabytkowe ule, jak się wyraził, ratując je często „od siekiery”. W chwili obecnej „Radziechowska Barć” to prawdziwe pszczelarskie centrum edukacyjne. Wychowankowie Przedszkola im. Władysława Pieronka w Radziechowach edukują się z pszczelarstwa u Pana Tadeusza od lat. Mamy za sobą wspólną realizację projektu regionalnego „Gdzie jesteśmy… Dokąd zmierzamy… Nasza przyszłość w Radziechowach”, który zaowocował w 2017r. zajęciem przez przedszkole I miejsca w Wojewódzkim Konkursie „Edukacja regionalna w szkole”. Podczas finału konkursu w Koszęcinie przedszkolaki zaprezentowały reklamę lokalnego produktu przyszłości, czyli miodu z Radziechowskiej Barci. Archiwalne zdjęcia z tego wydarzenia można obejrzeć poniżej.
26 maja 2021r. korzystając z pięknej majowej pogody przedszkolaki ponownie odwiedziły pasiekę Państwa Ozimińskich. Czekały tam na nie profesjonalne zajęcia edukacyjne na temat historii pszczelarstwa i jego obecnej sytuacji w kraju i na świecie. Mało kto z nas wiedział, że pszczoły istniały na Ziemi już w czasach dinozaurów. Fascynująca organizacja umożliwiła tej owadziej społeczności przetrwanie setek milionów lat. Jednakże obecnie największym zagrożeniem dla świata pszczół i wszelkich wartości płynących z ich istnienia jest niestety człowiek i tworzona przez niego cywilizacja. Na szczęście są podejmowane działania ratunkowe. Wymaga to wiedzy i pasji wielu ludzi, jak również wzrostu ogólnej świadomości społeczeństwa na temat zagrożeń. To nasi wychowankowie w przyszłości będą podejmowali decyzje, mające wpływ na stan środowiska naturalnego. Przedszkolaki miały okazję obejrzeć nowocześnie zorganizowane przedsiębiorstwo pszczelarskie i porównać jego rozwój z informacjami historycznymi. Specjalnie przeszklony ul edukacyjny umożliwił dzieciom bezpośrednią obserwację żywego pszczelego roju. Podsumowaniem warsztatów było zwiedzanie leczniczej groty pszczelarskiej oraz konsumpcja miodu i pyłku pszczelego z Radziechowskiej Barci. Dziękujemy Panu Tadeuszowi Ozimińskiemu za wartościowe spotkanie i pozostaje nam mieć nadzieję, że zdobyta przez naszych przedszkolaków wiedza przyczyni się w przyszłości do przetrwania i rozwoju pszczelarstwa w naszej małej ojczyźnie. „Kiedy pszczoła zniknie z powierzchni Ziemi, człowiekowi pozostaną już tylko cztery lata życia.” Słowa te przypisuje się brytyjskiemu przyrodnikowi Karolowi Darwinowi i zapewne jest w nich wiele racji. Niech więc Święty Ambroży, patron pszczelarzy czuwa nad ich codziennym trudem dla dobra naszej i pszczół przyszłości.
Z serdecznymi podziękowaniami:
Małgorzata Kasperek - dyrektor Przedszkola
im. Władysława Pieronka w Radziechowach